WinAmp powraca! Choć w zupełnie nowej odsłonie
Pamiętacie WinAmp’a? Jednym z charakterystycznych znaków lat ’90 jest właśnie WinAmp, na którym wszyscy odtwarzali swoje mp3. Uwielbialiśmy go i jego skórki. Niestety okres świetności WinAmp’a minął. Aplikacja musiała ustąpić kolejnym nowościom. Pojawiły się stream-y, nie trzeba już było gromadzić muzyki na dysku i powoli zapomnieliśmy o kultowym odtwarzaczu. Nawet liczne, kochane przez tłumy skórki nie uratowały go przed śmiercią… Ale na szczęście WinAmp powraca!
WinAmp powraca!
Już w 2019 roku WinAmp ma się pojawić w zupełnie nowej odsłonie. Oczywiście jako zwykły odtwarzacz mp3 nie miałby szans utrzymać się na rynku. Trzeba więc było całkowicie go przedefiniować, wymyślić od nowa. I udało się to obecnemu właścicielowi, firmie Radionomy, która przedstawiła naprawdę ciekawą koncepcję na naszą kochaną lamę.
Jeśli nie odtwarzacz mp3, to co?
Otóż nowy WinAmp ma umożliwiać odtwarzanie muzyki ze wszelkich źródeł, w tym różnych portali i stream’ów. To będzie takie narzędzie, które zbierze Wam wszystko w jednym miejscu. Pomysł naprawdę intrygujący i osobiście chętnie zobaczę jak uda się go zrealizować.
Nowością jest też to, że aplikacja nie będzie przygotowywana z myślą o komputerach, jak to było kiedyś. Została powołana do życia z myślą o urządzeniach mobilnych pracujących na systemie iOS lub Android.
Czekamy z niecierpliwością na premierę nowej Lamy. A dla tych, którzy chcieliby przypomnieć sobie stare, dobre… mamy informację, że 18 października ukaże się oficjalnie WinAmp na komputery w wersji 5.8. I jest to klasyczny dobrze nam znany odtwarzacz mp3 pozbawiany po prostu różnych błędów, dostosowany do obecnych systemów.