
Orange przegrał sprawę, zapłaci ponad 150 mln euro
Sprawa z Orange zaczęła się już 7 lat temu, w 2011 roku. Wtedy to Komisja Europejska uznała, że operator (wówczas pod nazwą Telekomunikacja Polska) nadużywał swojej dominującej pozycji na rynku szerokopasmowego dostępu do internetu, ograniczając możliwości działania mniejszym konkurentom, i nałożyła na niego karę w wysokości 127,6 mln euro. Firma uznając ją za zbyt wysoką, złożyła odwołanie do Sądu Europejskiego, jednak ten w 2015 roku podtrzymał decyzję. Ostatnim miejscem w jakim Orange mógł domagać się obniżenia wysokości kary nałożonej przez Komisję Europejską był Trybunał Sprawiedliwości. Operator wykorzystał tę możliwość, ale i tutaj Orange przegrał.
Tani abonament? Porównanie taryf
Orange przegrał i zapłaci ponad 150 mln euro
Ostatecznie jak dowiadujemy się oficjalnego oświadczenia Orange: “Trybunał oddalił odwołanie Orange Polska od wyroku Sądu Unii Europejskiej podtrzymując karę w pierwotnej wysokości 127,6 milionów euro. Wyrok jest ostateczny, kara zostanie przez Orange Polska zapłacona i będzie powiększona o odsetki w wysokości 23,7 milionów euro na dzień 30 czerwca 2018 r.” Łącznie operator zapłaci więc ponad 150 milionów euro.
Orange wyraźnie podkreśla, że nie będzie uchylał się od uiszczenia zasądzonej kwoty. Przedstawiciel Orange powiedział: “Czekamy na wezwanie z Komisji Europejskiej, szacujemy, że wpłynie ono w ciągu dwóch tygodni. Zamierzamy zapłacić bez zbędnej zwłoki – spodziewamy się, że sprawa będzie zakończona w sierpniu.”.
150 mln euro to jedna z najwyższych zasądzonych do tej pory kar na polskim rynku telekomunikacyjnym. Jak odbije się ona na wynikach finansowych firmy? Orange informuje, że nie będzie miała na nie wpływu, ponieważ środki będą pochodzić ze specjalnie utworzonej na ten cel rezerwy.