Porównywarka Abonamentów i Telefonów Sieci Komórkowych

Zrobimy 1,2 biliona zdjęć w 2017 roku

Od czasu do czasu możemy spotkać się z dowcipami, jak to w dzisiejszych czasach każda wizyta nastolatki w łazience kończy się zrobieniem sobie skromnej sesji zdjęciowej. Tak z 50 fotek każda. W sumie nawet zabawne spostrzeżenie. No chyba, że akurat chcesz dostać się szybko do łazienki. Ale to już inna para klapek.

Zobacz też: Abonament rodzinny duet – ranking

Faktycznie, jeżeli się tak zastanowić, to robimy z roku na rok coraz więcej zdjęć. Chociaż sam nie należę do osób, które muszą udokumentować każde zdarzenie z mojego życia zdjęciem, to i tak trochę ich robię, chociaż głównie do użytku własnego. Ale zastanawiało mnie, ile tak w sumie robimy zdjęć? Skoro obecnie każdy ma przy sobie urządzenie z dwoma aparatami fotograficznymi, a już niedługo standardem będą trzy, to ile tego może być?

But first, let me take a selfie

Z pomocą przychodzą dane, zaprezentowane przez InfoTrends. I tak, mogliście (mam nadzieję) zgadnąć z tytułu tego artykułu, że w tym roku zostanie utrwalonych skromne 1,2 biliona zdjęć (dla wizualizacji – 1200000000000). Co daje średnio około 160 fotek na osobę.

Zobacz też: Tanie abonamenty bez smartfona w ofercie1,2 biliona zdjęć

Jak widać na wykresach stworzonych przez Statista, 85 procent z tych zdjęć zostanie/zostało zrobionych przy pomocy smartfona.  A prawie każdy, kto posiada takie urządzenie, nosi je przy sobie. Oznacza to, że blisko miliard osób w każdej chwili może zamienić się w fotografa-amatora.

Zobacz też: Ranking sieci komórkowych

Ma to też inne implikacje. Bardzo mocno spada sprzedaż klasycznych cyfrowych aparatów fotograficznych. W roku 2010 sprzedano 121,5 milona tch urządzeń. W roku 2016 sprzedano ich tylko 13 milionów. Fakt, że w naszych kieszonkowych słuchawkach mamy coraz lepsze aparaty, sprawia, że zakup cyfrówki jest tylko zbędnym wydatkiem.

No i co tu dużo mówić. Facebook, Instagram czy Snapchat miały potężny wpływa na wzrost możliwości nie tylko robienia zdjęć na bieżąco, ale też ich szybkiego publikowania. Stąd też 1,2 biliona zdjęć. Na mnie to robi wrażenie.

Zdaniem niektórych, żyjemy w czasach, w których ludzi rozmawiają ze sobą coraz mniej, poświęcając coraz więcej czasu elektronice. Nie mam zamiaru temu przeczyć, ale jak to mówią, jedno zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów. Kto wie, może kiedyś zaczniemy rozmawiać ze sobą przy pomocy zdjęć?

Zobacz też: Internet domowy 100 Mbps ranking

Post a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *