Wielkie przeceny w X-komie z okazji chińskiego Single’s Day
Black Friday to ostatnio jeden z najgorętszych tematów w internecie. W końcu wszyscy lubimy wyprzedaże, a ten dzień będzie ich pełen. Niewielu jednak wie, że w Chinach dniem największych wyprzedaży jest 11 listopada. Właśnie na ten dzień zwany Single’s Day przypadają największe promocje w sklepach. Zdaje się, że powoli tradycja obniżania cen tego dnia upowszechni się też w Polsce. W tym roku na urządzenie Festiwalu Zakupów 11 listopada zdecydował się X-Kom i sklep al.to. Oznacza to wielkie przeceny w X-komie zaczną się już wkrótce.
Wielkie przeceny w X-Komie
X-Kom poinformował, że Single’s Day zacznie się u nich w sobotę 10 listopada o 12.13 i potrwa do 12 listopada, do godziny 23:59. Największy rabat wyniesie 77%, a najbardziej przeceniony produkt będzie można dostać za 1 zł. Ponad 22000 produktów będzie sprzedawana z wielkimi rabatami. Co będzie można kupić taniej? Póki co wiemy o tych produktach:
- Huawei Mate 10 Pro –
2499 zł,1999 zł - Acer Aspire 3 Ryzen 3/4GB/500/Win10 R535 –
1999 zł, 1699 zł - Samsung Gear Fit 2 Pro (S) –
829 zł, 599 zł - Plecak Lenovo Y Gaming Armored Backpack –
349 zł, 199 zł - Pakiet Biurowy Microsoft Office 365 Personal –
299 zł, 199 zł - Huawei Powerbank AP006L 5000 mAh –
69 zł, 39 zł
Dlaczego Single’s Day?
A teraz wyjaśnijmy skąd nazwa Single’s Day i dlaczego dzień singli został połączony z przecenami. Otóż historia tego dnia sięga 1993 roku, kiedy to 4 studentów z Nanjing ustanowiło właśnie 11.11. wspomnianym Single’s Day. Ta data składa się z czterech jedynek, więc mamy czterech singli i cztery jedynki. Symbolika nie jest tutaj skomplikowana, więc nie będę tłumaczyć jej głębiej. 😉 Ważne, że pomysł uczynienia 11.11. dniem singli od razu spodobał się innym studentom, a potem równie szybko rozpowszechnił się wśród wszystkich mieszkańców Chin. Oczywiście tak popularny dzień nie mógł nie zostać wykorzystany przez świat handlu. Sprzedawcy rozpoznali w nim świetną okazję do zorganizowania festiwali zakupowych, serwując wszystkim wielkie przeceny. Dziś Single’s Day nazywa się chińskim Czarnym Piątkiem bo tak bardzo upowszechnił się w Państwie Środka.
Jak myślicie, czy Single’s Day przyjmie się w Polsce równie dobrze jak Black Friday?
