Środa z apkami II – więcej aplikacji!
Dzisiaj będzie trochę o spaniu z telefonem przy poduszce, kosmosie… oraz zarządzaniu telefonem przez pokojówkę(?). Oto środa z apkami II. Życzę przyjemnego apkowania. Środa z apkami
Zobacz też: Gdzie najtańszy abonament rodzinny?
Pocket – Środa z apkami
W dzisiejszych czasach często nie mamy czasu, aby zatrzymać się na chwilę i przeczytać jakiś fascynujący artykuł o wpływie plantacji bananów na globalne ocieplenie. Dlatego też opcja zapisywania sobie na później stron internetowych z interesującymi nas rzeczami na później zawsze może się przydać. Pocket służy właśnie temu. Aplikacja ta zapisuje wybrane strony i filmy na później. Co więcej, udostępnia nam je w wersji offline. Dzięki temu zawsze gdy będziemy poza zasięgiem internetu (i wszystkich internetowych rozpraszaczy), będziemy mieli co poczytać. Do tego aplikację możemy zsynchronizować z innymi urządzeniami, na której jest zainstalowana, dzięki czemu możemy zacząć czytać na telefonie w drodze z pracy i skończyć już po powrocie, ale już na tablecie.
Sleep as Android – Środa z apkami
Nazwa tej aplikacji jest trochę niepokojąca, ale na szczęście to tylko pozory. Większość budzików na smartfony jest dość okrojona, ale tutaj dostajemy narzędzie, które oferuje nam całkiem sporo. Mamy tutaj opcję krótkiej drzemki (budzenie po 15 lub 30 minutach). Aplikacja może w ramach budzika włączać naszą ulubioną muzykę ze Spotify, lub kazać nam rozwiązywać łamigłówki w celu wyłączenia alarmu. Aplikacja jest darmowa, ale jeżeli uiścimy małą opłatę, uzyskamy dostęp do opcji rejestrowania naszego snu, dzięki czemu dowiemy się ile i jak dobrz śpimy oraz aplikacja postara się nas obudzić w najbardziej optymalnym momencie naszego snu.
Motion – Środa z apkami
Prosta i darmowa aplikacja, która pozwoli nam pobawić się w reżysera. Aby stworzyć film w tej aplikacji, wybieramy ujęcie i zaczynamy robić pojedyncze zdjęcia, które potem łączymy ze sobą. W efekcie otrzymujemy film w stylu Time-Lapse. Motion jest łatwy w obsłudze, więc nada się zarówno dla znudzonych dorosłych, jak i cierpliwych dzieci.
Zobacz też: Abonamenty bez telefonu? Ranking
Remixlive – Środa z apkami
Świetna aplikacja dla każdego, kto nie ma zielonego pojęcia, jak tworzyć własną muzykę (jak ja). Składa się ona z 24 (48 na tabletach) przycisków, a każdy z nich zawiera krótki muzyczny fragment. Różne zestawy przycisków dopasowane są do różnych stylów muzycznych. Jakimś cudem wszystko ze sobą współgra i nawet losowe “wbijanie” przycisków daje niezłe rezultaty. Apka pozwala też tworzyć i dodawać własne fragmenty muzyczne. Ciekawa opcja na leniwe popołudnie.
Redshift – Środa z apkami
Na wstępie napiszę, że aplikacja kosztuje 16,19 zł. Ale jako osoba, która ma fioła na punkcie kosmosu, uważam, że jest warta swoich pieniędzy. Redshift korzystając z informacji GPS odnośnie naszego położenia, pokaże nam planety, gwiazdy i konstelacje, które znajdują się w danej chwili nad naszymi głowami. A wskazując wybrane ciało niebieskie, przeniesiemy się do jego modelu 3D. Do dyspozycji mamy 100 000 gwiazd, 500 asteroid, 16 komet, 26 księżyców, wszystkie planety naszego układu słonecznego oraz 70 000 innych kosmicznych obiektów.
Pixoff
Oszczędzanie baterii zawsze się przyda. W tym przypadku mamy do czynienia z aplikacją, która działa z telefonami posiadającymi wyświetlacze AMOLED. Przykładowo większość współczesnych Samsungów takie ma. Wyświetlacze AMOLED w przeciwieństwie do LCD pozwalają na wygaszanie pojedynczych, wybranych pikseli. Telefony z takimi ekranami automatycznie to kontrolują, jednak Pixoff daje nam kontrolę nad tym procesem. A to oznacza, że łatwiej będzie nam oszczędzać jakże cenną baterię. Aplikacja posiada sporo opcji, z którymi warto się zapoznać.
Zobacz też: Najlepsze taryfy sieci komórkowych
SD Maid
Pokojówka SD – lub SD Maid – to nie tylko oryginalna nazwa, ale też aplikacja, która świetnie spisuje się w wyszukiwaniu i usuwaniu zbędnych plików zajmujących miejsce w pamięci telefonu. Mamy tutaj opcję usuwania pozostałości po odinstalowanych aplikacjach, usuwania duplikatów plików czy też analizę pamięci, która wskaże nam, co zajmuje najwięcej miejsca. Jeżeli posiadacie telefon z niewielką ilością pamięci wewnętrznej, taki program z pewnością może się Wam przydać.
NordVPN
Są różne powody, dla których ludzie korzystają z serwerów VPN. Lepsza ochrona prywatności i silniejsze zabezpieczenia lub możliwość dostępu do treści zablokowanych w danym kraju. Niezależnie od tego, NordVPN to bardzo dobry wybór. Sami wybieramy z jakiego kraju ma pochodzić serwer, który nam posłuży do surfowania po internecie. Aplikacja następnie wykrywa, który serwer będzie dla nas najlepszy i najszybszy. Do tego dochodzi 2048-bitowe szyfrowanie i brak dziennika naszej aktywności – w sam raz, dla każdego, kto nie lubi być śledzony.
Zobacz też: Internet domowy? Gdzie najlepiej?
MultiTimer StopWatch
Większość aplikacji mierzących czas z góry zakłada, że jak odmierzamy czas, to robimy to dla jednej rzeczy na raz. Nie wiem jak Wy, ale ja tak nie mam. Poniższa aplikacja pozwala mi nie tylko odpalać kilka stoperów na raz, ale też mogę nazywać i zapisywać je każdy z osobna. Przykładowo, mam zapisany stoper osobno dla pralki, a także dla kilku różnych potraw, dzięki temu nie muszę za każdym razem ustawiać czasu od nowa. Niby mała rzecz, ale przecież w wielu aplikacjach o to chodzi. Aby ułatwiać nam te małe sprawy.
Five Minute Journal
Na koniec coś relaksującego. Dzięki tej aplikacji każdy dzień zaczniemy pozytywnymi myślami. Rano piszemy rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni. Później powinniśmy dodać, co chcemy zrobić, aby ten dzień był wspaniały. Po południu piszemy, co takiego przyjemnego wydarzyło się w ciągu dnia, ale też co moglibyśmy zrobić, aby było jeszcze lepiej. Dla niektórych żeby coś takiego robić nie jest potrzebna aplikacja. I bardzo dobrze. Ale każdy sposób na odrobinę pozytywnego myślenia jest dobry. Zwłaszcza, jak za oknem chmury i deszcz.
itsabeautifulday
Super, koniecznie muszę przetestować te aplikacje :)