W końcu! – Nowy Galaxy Note 8 od Samsunga
Wczoraj popołudniu Samsung zaprezentował oficjalnie nowy Galaxy Note 8 – smartfon, w który koreańska firma wpakowała wszystko, co miała najlepsze. Oczywiście dla każdego, kto w ostatnich tygodniach śledził doniesienia i plotki dotyczące tego telefonu, nie powinien być zaskoczony tym, co będzie oferował.
Zobacz też: Najtańszy abonament rodzinny – porównanie ofert
W kategorii smartfonów z Androidem, Samsung jest niekwestionowanym liderem, z jego modelami Galaxy S8 i S8+ sprzedającymi się w zawrotnych ilościach. Jednak przez zmieszanie z eksplodującymi bateriami w Galaxy Note 7, w wyniku którego producent musiał wycofać 2,5 miliona egzemplarzy, nie tylko przyjęcie nowego smartfona była trudna do określenia. Początkowo mówiło się nawet o tym, że Samsung całkowicie zrezygnuje z tej linii ekskluzywnych telefonów.
Tak się jednak nie stało, a nowy Galaxy Note 8 (a raczej Galaxy Note8, bo tak brzmi jego oficjalna nazwa, której praktycznie nikt oprócz Samsunga nie używa) to przede wszystkim bezpieczeństwo. W pierwszej kolejności Koreańczycy zadbali o baterie, wprowadzając restrykcyjne zasady testowania akumulatorów i jednocześnie zmieniając swojego dotychczasowego dostawcę tychże. Nie eksperymentowano też z ekranem, który jest minimalnie większy od S8+ (6,3 cala w porównaniu do 6,2 cala). A do tego znak firmowy serii Note – S Pen.
Zobacz też: Tanie taryfy abonamentowe bez telefonu
Wszystko co najlepsze
Jak na flagowca przystało, nowy Galaxy Note 8 może pochwalić się zapewne najlepszym dostępnym procesorem – Qualcomm Snapdragon 835 – oraz 6 GB RAM-u w standardzie, a także dwoma tylnymi aparatami z optyczną stabilizacją obrazu. Jednak nic nie jest idealne. W tym przypadku będzie to umiejscowienie czytnika linii papilarnych. Będzie on z tyłu obudowy, tuż opok aparatów. Osobiście nie jestem przekonany do takiego rozwiązania.
Telefon za tysiąc dolarów
Nowy Galaxy Note 8 jest już dostępny w przedsprzedaży również w Polsce. Jego cena została ustalona na skromne 4299 złotych. Do tego Plus jako pierwszy udostępnił już ten telefon w ofercie abonamentowej. Jest on tam dostępny za minimalnie wyższą cenę (którą możecie sprawdzić tutaj). Pomimo zaporowej – jak na nasze warunki – ceny, smartfon ten na pewno znajdzie sobie mnóstwo odbiorców. O ile nie zacznie wybuchać.
Zobacz też: Co najlepszego w sieciach komórkowych? Porównanie
Zobacz też: Internet stacjonarny – gdzie najtaniej?