Dlaczego Netflix kończy z obsługą AirPlay?
Właściciele iPhone’ów lub iPad’ów mogą się poczuć nieco rozczarowani. Zwłaszcza Ci, którzy korzystali z AirPlay, żeby oglądać Netflix na Apple TV. Dla niewtajemniczonych – AirPlay umożliwia strumieniowe przesyłanie obrazów wideo z jednego urządzenia z iOS, na drugie. Tą drogą można było też przesyłać treści Netflixa. Teraz jednak Netflix oficjalnie poinformował, że kończy wsparcie dla AirPlay. Skąd taka decyzja?
Zobacz gdzie najtańszy internet domowy i abonament bez telefonu.
Netflix nie rozpoznaje urządzeń z iOS
Wyjaśnienie decyzji jest dość zaskakujące. Chodzi o to, że AirPlay jest dostępne już nie tylko na Apple TV, ale też na telewizorach Samsunga, Vizio i innych. W związku z tym Netflix nie jest w stanie odróżnić na jakich urządzeniach funkcja jest wykorzystywana, przez co pojawia się problem certyfikacji. Firma zapewnia, że chodzi jej o zapewnienie jak najwyższej jakości usług. Użytkownicy Apple TV nadal będą mogli oglądać programy z Netflixa korzystając po prostu z dedykowanej aplikacji.
Sprawdź też sieci komórkowe i najtańszy abonament rodzinny.
W całej tej historii interesujące wydaje się to, że decyzja zapadła po ogłoszeniu przez Apple zamiaru ekspansji na rynek VOD. Jesienią tego roku Apple zamierza uruchomić swoją własną usługę telewizyjną i nie będzie obejmowała programów Netflixa. Wcześniej znowu Netflix zdecydował, że nowi subskrybenci korzystający z urządzeń z iOS, nie będą mieli możliwości płacenia przez iTunes. Wyraźnie widać konflikt interesów, który odbija się na użytkownikach. Czy ostatecznie ich zapotrzebowanie na obsługę AirPlay okaże się na tyle duże, że Netflix ją przywróci? Czas pokaże. Póki co, pozostaje korzystanie z aplikacji.
