Czarne plansze w TV, na Facebooku i komunikaty w radio – po co?
Część prywatnych mediów w środę protestuje przeciwko podatkowi od reklam, w akcji ,,Media bez wyboru”. Od samego rana telewizje TVN24 i Polsat News nie emitują żadnych programów. Na portalach TVN24, Onet i Interia nie przeczytacie żadnych artykułów. Zamiast tego nadawany jest specjalny komunikat. Do protestu przyłączyło się około 40 spółek prywatnych z branży mediów.
Czarna plansza
W ramach akcji ,,Media bez wyboru” w środę od rana wszystkie kanały Grupy Telewizji Polsat, TVN, Grupy Discovery i Telewizji Plus zamiast programu nadają specjalny komunikat. Na czarnych planszach widnieją napisy ,,Tu miał być Twój ulubiony program”, z wyjaśnieniem poniżej ,,Przepraszamy naszych widzów i partnerów handlowych. Dziękujemy za zrozumienie i wsparcie”. Podobnie jak na wielu portalach prywatnych wydawców od rana czytelnicy nie mogą przeczytać żadnych artykułów.
W ramach akcji media opublikowały list otwarty do władz, w którym podkreślają, że planowany podatek uderzy w polskiego widza, słuchacza, czytelnika. Główne konsekwencje wprowadzenia podatku to:
–> osłabienie, a nawet likwidacja części mediów działających w Polsce, co znacznie ograniczy wybór interesujących społeczeństwo treści
–> ograniczenie możliwości finansowania jakościowych i lokalnych treści
–> pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym. Media publiczne vs. media prywatne
–> faktyczne faworyzowanie firm, które nie inwestują w tworzenie polskich, lokalnych treści kosztem podmiotów, które w Polsce inwestują najwięcej
Nowy podatek od wpływów reklamowych
Planowany podatek od wpływów reklamowych będzie zależny od wysokości wpływów z reklam i będzie różnił się od typu mediów. Podatek ma obowiązywać od lipca tego roku. Władze przewidują, że w 2022 roku przyniesie do budżetu około 800 mln złotych. W telewizji, radio, kinach oraz outdoorze podatek będzie obowiązywać powyżej wpływów 1 mln zł. Stawka to 7,5 proc. wpływów do 50 mln zł oraz 10 proc. od wpływów powyżej 50 mln zł. W prasie podatek ma obowiązywać po przekroczeniu progu 15 mln zł i wyniesie 2 proc. od wpływów do 30 mln zł.
Protest poprało wiele firm, a także Adam Bodnar – Rzecznik Praw Obywatelskich.
