750 mln długów – tyle Polacy są winni firmom telekomunikacyjnym
Polacy z 750 mln długów telekomunikacyjnych w 2018.
BIG InfoMonitor zebrał dane, na podstawie których wynika, że 305,5 tys. osób ma w sumie 750 mln długów telekomunikacyjnych. Rekordzista? Pochodzący z Warszawy mężczyzna, który winien jest skromne 210 tys. złotych. Średnio, zadłużona osoba winna jest 2455 zł.
Trzy czwarte z posiadaczy telefonów komórkowych płaci miesięcznie rachunek nie większy niż 70 zł. To sporo. I tylko jedna na pięć osób płaci kwoty pomiędzy 21 a 30 zł. Dwa razy mniej osób za to płaci rachunku w każdym miesiącu o wysokości od 71 do 100 zł.
Wspomniany rekordzista musiał podpisać naprawdę niezłe umowy. Udało mu się “wypracować” ponad 200 tys długu tylko z 4 umów. Dla porównania druga osoba, która zadłużona u telekomów jest na 188 tys, ma w rejestrze 12 długów. Trzecia osoba jest daleko w tyle za tymi dwoma “wyczynowcami”, z 20 wpisami i długiem na kwotę 115 tys zł. Co ciekawe, w tym jakże chlubnym top 10 znalazła się tylko jedna kobieta.
Porównanie ofert na internet domowy
Jeśli chodzi o podział na województwa, zdecydowanie prowadzi Śląskie, zarówno pod względem liczby dłużników, jak i kwoty zaległości. Ciekawe jest też to, że województwa, które są powszechnie uważane za te biedniejsze, mają o wiele mniej dłużników (oraz długu), niż te lepiej rozwinięte.
Rozkład dłużników na wiek oraz płeć jasno pokazuje, że mężczyźni są o wiele bardziej skłonni w popadanie w długi. Tylko w najstarszej kategorii wiekowej jest więcej zadłużonych kobiet, ale wynika to z demografii – mężczyźni umierają młodziej, przez co jest ich mniej wśród seniorów. Najbardziej zadłużone są osoby w wieku 25-34 lat.
Co się dzieje, jeżeli nie będziemy płacić rachunków za telefon komórkowy?
Oczywiście trafimy do rejestru dłużników, do którego dostęp mają wszyscy operatorzy komórkowi, ale nie tylko. W konsekwencji zablokowany zostanie dla nas dostęp do kredytów czy zakupów ratalnych – no i oczywiście znacznie ograniczone zostaną nasze możliwości podpisania umowy z inną siecią. Oczywiście dostaniemy szansę na podpisanie umowy, jednak najczęściej będzie wiązać się to z wpłatą dużej kaucji, zabezpieczającej operatora. Do tego wybór ofert telekomunikacyjnych będzie ograniczony do usług na kartę. Telefon na raty lub tablet – o tym będziemy mogli zapomnieć.