Globalna sprzedaż smartfonów – Samsung znowu na prowadzeniu
Na rynku smartfonów sporo się dzieje. Jak zwykle jedni zyskują udziały inni tracą. Zgodnie z najnowszym raportem Counterpoint Monthly Market Pulse, w sierpniu pierwsze miejsce zajął Samsung z udziałem na poziomie 22%. Odzyskał prowadzenie po tym jak w kwietniu ustąpił Huawei’owi z powodu gwałtownych spodków na głównych rynkach w Indiach i Europie. Co jeszcze możemy powiedzieć o aktualnej sytuacji na globalnym rynku smartfonów?
Globalna sprzedaż smartfonów
W lipcu i sierpniu, gdy Indie wyszły z ogólnokrajowego lockdown’u Samsung wrócił na prowadzenie. Osiągnął najwyższy udział na rynku w Indiach od 2018 roku. Przyczyniła się do tego agresywna strategia kanału online, skrojona by wykorzystać możliwości wynikające z antychińskich nastrojów. Tym sposobem powiększył dystans wobec drugiego na rynku – Huawei. W kwietniu to właśnie ten producent objął prowadzenie osiągając 21% udział w rynku smartfonów. Jednak sankcje nałożone na firmę przez USA przyczyniają się i będą się przyczyniać do spadku udziału Huawei. W sierpniu wyniósł on już nie 21, a 16%.
Za Huawei mamy Apple z 12% udziałem w globalnym rynku smartfonów. W przypadku amerykańskiego giganta nic się nie zmieniło od kwietnia do sierpnia. Nowa seria iPhone 12 zapewne spowoduje wzrost sprzedaży w listopadzie. Znowu długi cykl życia iPhone’a 11 i cieszący się dużą popularnością iPhone SE pomogą Apple wypełnić dotychczasową lukę.
Tuż za Apple uplasowało się Xiaomi z wynikiem 11%. Jeszcze w kwietniu udział Xiaomi sięgał 8%, ale w sierpniu wzrósł o 3%. Szczególnie duży wzrost udziału w rynku firma odnotowała na rynkach, gdzie Huawei miał silną pozycję, np. Europa Środkowo-Wschodnia.
Podsumowując sytuację na globalnym rynku smartfonów analityk Monsoo Kang powiedział: “Polityka geopolityczna i sprawy polityczne między narodami wpływają na rynek smartfonów na wiele sposobów. Nastąpi wzmożona aktywność marketingowa w celu wykorzystania możliwości w tych regionach i segmentach. Dzięki temu koncentracja czołowych graczy na rynku smartfonów będzie znacznie silniejsza. Widzimy, że gracze tacy jak Samsung, Apple, Xiaomi i OPPO odnoszą największe korzyści”.
